LOKALIZACJA » Strona główna » AKTUALNOŚCI » Dzień dziecka i 30 lat Gwiezdnych wojen w Polsce - podsumowanie i ponad 300 nowych zdjęć w galerii

Dzień dziecka i 30 lat Gwiezdnych wojen w Polsce - podsumowanie i ponad 300 nowych zdjęć w galerii

Lot przez trzy planety, na których dane nam było spędzić niezapomniane chwile podczas największej akcji dla dzieci i fanów Gwiezdnych wojen w Polsce z okazji Dnia dziecka i 30 lat obecności filmu Gwiezdne wojny w Polsce, dobiegł końca. Kolejny prom wyrusza już na jesieni, ale zanim to nastąpi parę słów o planetach na jakich mieliśmy okazję bawić się w Gwiezdne wojny przez cały dzień, czyli 31 maja z Mocą i uśmiechem wspólnie ze Star Wars Artistic Team na Polach Mokotowskich w Warszawie. Nasz prom wystartował punktualnie o 11:00, a co było dalej proszę zapoznać się z poniższym raportem.

 

Piękne zielone i słoneczne Naboo.

Naboo, jak pamiętamy z filmów to piękne zielone tereny oraz malownicze krajobrazy. Tak też było i u nas. Muzyka rozbrzmiewała z głośników i zagrzewała naszych gości do zabawy.
Przygotowane atrakcje umożliwiały przeniesienie się do odległej galaktyki, gdzie wszyscy doskonale się bawili, odbywały się liczne konkursy, w świątyni Jedi Padawani odzyskiwali skradziony miecz mistrza oraz walczyli z armią separatystów, grupki młodych i nieco starszych rekrutów w ochronnych hełmach klonów i z blasterami u boku ćwiczyli celność oraz zaznajamiali się z budową statków kosmicznych. Kolejnym miejscem zmagań były rozgrywki w przestrzeni kosmicznej, gdzie piloci myśliwców rebelianckich przechodzili testy sprawności na komputerach od firmy Asus Polska. Tuż obok odbywały się turnieje w walce na miecze świetlne na konsolach Nintendo Wii na wielkich ekranach od firmy SAMSUNG. W innym rejonie chętni mogli zmierzyć się w walce na miecze świetlne z licznymi bohaterami gwiezdnej sagi, w tym z Generałem Grievousem, Harbią Dooku oraz samym Lordem Vaderem w rozgrywkach na konsolach XBOX 360. Można było również przymierzyć szatę Jedi, hełm Szturmowca i strój Royal Guarda, czyli czerwonego gwardzisty Imperatora.
W tym samym czasie, kiedy odbywały się liczne atrakcje na głównej arenie zmagań, odbywały się próby przedstawienia i pojedynków na miecze świetlne.

W pewnym momencie wszyscy zostaliśmy zabrani na pokład promu, który udał się na planetę Kamino, gdzie akurat miała miejsce burza i opady deszczu (w sumie to normalka na Kamino).
Gdzieniegdzie przemykały stworzenia odporne na wodę, czyli rdzenni mieszkańcy Kamino oraz my, wspólnie z naszymi gośćmi, wychodząc z naszego promu.
Pomimo szalejącej burzy oraz deszczu nie przerwaliśmy naszej misji. Z kroplami wody na zbrojach oraz potu na czole wróciliśmy na pokład promu i wyruszyliśmy na planetę Dagobah.

Dagobah, czyli “gdzie jest Yoda”.

Nasze poszukiwania rozpoczęliśmy od wybrania szczęśliwców w losowaniu „szczęśliwego numeru Jedi”, konkursu jedynego w swoim rodzaju, bo każdy „numer” wygrywał, ale tylko niektórzy mieli szczęście w losowaniu wyjątkowych nagród np. olbrzymich maszyn kroczących AT-TE, mieczy świetlnych, figurek kolekcjonerskich, hełmów klonów ufundowanych przez firmę HASBRO, równie wyjątkowych i unikatowych zestawów klocków LEGO Star Wars, wspaniałych komiksów ufundowanych przez firmę EGMONT oraz pierwszego animowanego filmu z serii Gwiezdne wojny: Wojny klonów na DVD oraz koszulek Star Wars ufundowanych przez firmę GALAPAGOS i na koniec prawdziwy rarytas, czyli plakaty z filmów oraz z najnowszej gry Star Wars: Republic Heroes, które zostały wyprodukowane specjalnie na ten dzień i nie będzie ich nigdzie więcej. Na szczęście zostało nam kilka plakatów i z pewnością zrobimy z nich użytek podczas naszych najbliższych konkursów i imprez.
Poszukiwania trwały nadal. W między czasie wszyscy głodni mogli poczęstować się pysznymi cukierkami oraz ciastkami, które były dostępne przy scenie i zostały dostarczone specjalnie dla dzieci, a także uzupełnić siły przy kantynie z ciepłymi posiłkami.

Nasze poszukiwania mistrza Yody dobiegły końca, kiedy młodzi padawani pod okiem mistrza Obi-Wana Kenobiego oraz jego ucznia Anakina Skywalkera, odbyli szkolenia, podczas których stawili czoła ciemnej stronie mocy oraz mieli okazję wysłuchać wskazówek od samego mistrza. Jak się okazało mistrz cały czas czekał na wszystkich na stoisku LEGO, gdzie można było zobaczyć figury wykonane z klocków w skali 1:1, nie tylko mistrza Yody ale również astrodroida R2D2 oraz mrocznego Lorda Sith Darta Vadera, który robił piorunujące wrażenie.

Zabawa nie miała końca. Na planecie Dagobah pozostaliśmy znacznie dłużej niż planowaliśmy i tak z godziny 19:00 zrobiła się 19:45 o której to wsiedliśmy na prom i wróciliśmy do Warszawy, gdzie zaczynamy planowanie kolejnej akcji, która tym razem odbędzie się na dużej przestrzeni ale pod dachem.

Serdecznie dziękujemy Stołecznej Estradzie oraz firmom HASBRO POLSKA, LEGO POLSKA, LICOMP, EGMONT, GALAPAGOS, MICROSOFT POLSKA – XBOX 360, STADLBAUER – NINTENDO Wii, SAMSUNG POLSKA oraz ASUS POLSKA za pomoc w organizacji całej imprezy, możliwość realizacji naszych marzeń i dania choć cząstki odległej galaktyki wszystkim dzieciom oraz fanom Gwiezdnych wojen w Polsce.

Dziękujemy wszystkim dzieciom ich rodzicom za niesamowitą frekwencję oraz ciepłe słowa, które pomogły nam przeprowadzić całą imprezę w niespotykanych do tej pory warunkach.

Zapraszamy do naszej galerii gdzie możecie zobaczyć ponad 300 zdjęć z tej niezwykłej imprezy.

Jeżeli jesteście zainteresowani w pomocy przy organizacji kolejnej imprezy w Warszawie, prosimy o maila z propozycją współpracy na adres: spotkanie@swat.org.pl koniecznie w tytule: Pomoc dla S.W.A.T. .

Do zobaczenia i Niech Moc Będzie z Wami

 

S.W.A.T. 2009